Anna Polak
Paweł Karp
Niezwykłe pamiątki i ich fundatorzy
Żarski zakątek tajemnic
Część IV (Część I) (Część II) (część III)
Cykl artykułów poświęconych kościołowi farnemu w Żarach oraz otoczeniu tej świątyni ma na celu
ukazanie niezwykłości największej w powiecie budowli sakralnej i sąsiadujących z nią zabudowań,
tworzących niezmieniony od czasów średniowiecza układ architektoniczny. W poprzednich częściach przedstawione zostały zagadnienia związane z historią obiektu, miejscami pochówku właścicieli Żar –
kryptami, kaplicami, przeprowadzonymi w ostatnich latach badaniami, udostępnianiem zwiedzającym
zarówno kościoła, jak i znajdującej się tuż przy nim – dzwonnicy. Przybliżono również osobliwości
związane z infrastrukturą grzewczą fary, tą przedwojenną, jak i z lat 70. XX wieku oraz kwestię
powstałych w ciągi kilkuset lat inskrypcji, które odnaleźć można na licznych płytach nagrobnych,
choć oczywiście nie tylko na nich.
Niniejszy artykuł pozwoli dostrzec, jak wyjątkowy jest inny kościół należący do parafii pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa, czyli świątynia pod wezwaniem Krzyża Świętego (dawniej garnizonowy św. Barbary, przejęty w 2015 roku przez Diecezję Zielonogórsko-Gorzowską i ustanowiony rektoralnym, a od września 2023 roku – filialnym). Przede wszystkim jednak ukaże, w jaki sposób powiązany jest z nim historycznie położony na terenie gminy Jasień kościół pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wicinie.
Trochę historii
Dzieje kościoła, obecnie pod wezwaniem Krzyża Świętego, złączone są z zakonem minorytów. Wskazanie fundatora żarskiego klasztoru oraz samej daty fundacji nie może być jednoznacznie
rozstrzygnięte. Wynika to ze stanu zachowania źródeł związanych z franciszkanami na obszarze Łużyc oraz Dolnego Śląska. Starsza literatura podaje, że zakonnicy przybyli do miasta około 1274 roku i wymienia przy tej okazji Albrechta von Dewin. W świetle najnowszych opracowań mogło chodzić o Albrechta, ale nie Dewina, lecz przedstawiciela ich sukcesorów w mieście – rodu von Pack. Dalsze ustalenia naukowców pozwalają na wnioski, że fundacji dokonano w latach 90. XIII stulecia, zapewne w 1299 roku. Wzniesiona na potrzeby klasztoru świątynia miała pełnić też funkcję nekropolii dla właścicieli Żar. Kwestia ta nadal nie jest wyjaśniona, ale według kroniki Johanna Samuela Magnusa, obok Ulricha von Dewin i Ulricha von Pack, spoczął tam także, zmarły w 1424 roku, Johann III von Bieberstein. Zabudowania klasztorne zostały zniszczone przez pożar w 1549 roku, po tej dacie franciszkanie opuścili miasto. Klasztoru nie odbudowano, a kościół pozostawał w ruinie przez blisko 200 lat, do czasu, kiedy jego stanem zajął się wybitny przedstawiciel rodziny von Promnitz – Erdmann II.
Przeprowadzone wówczas prace pozwoliły na przywrócenie funkcji sakralnych, choć budowla uległa bardzo znacznym przekształceniom. Obecnie relikty pierwotnej budowli podziwiać można podczas zwiedzania wieży, gdzie w jej dolnej partii widoczne są fragmenty wzniesione z kamienia. Wiadomo również, że w XVIII stuleciu wykorzystano podczas renowacji część ściany północnej. Wnętrze przeszło gruntowne zmiany w 1928 roku, ostatecznie tracąc cechy stylowe nadane na przestrzeni wieków. W 1945 roku kościół zaczął pełnić funkcję garnizonowego.
Można się zastanawiać, co wspólnego z dawnym kościołem franciszkańskim w Żarach ma świątynia w Wicinie. Zanim pojawi się odpowiedź na to pytanie, należy poznać kilka faktów na temat tego właśnie obiektu. Informacje o Wicinie pojawiają się w źródłach od XIV wieku i już wówczas funkcjonował tam kościół. Zastąpiono go pod koniec XVII wieku nowym, aby w latach 1862-1865 wznieść kolejny, istniejący do dziś, pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa. Najnowsza konstrukcja ma formę niezwykle okazałej budowli, w której, przy zastosowaniu bogactwa detali architektonicznych, przeplatają się style romański oraz gotycki. Co ważne i, niestety, rzadkie, zachowało się oryginalne wyposażenie w postaci jednokondygnacyjnych empor, loży kolatorskiej i organów z 1869 roku, dzieła G. Schultza z Krosna Odrzańskiego. W kościele odnaleźć można jeszcze coś, co łączy go z Żarami i w skali województwa lubuskiego jest naprawdę unikatowe.
Można się zastanawiać, co wspólnego z dawnym kościołem franciszkańskim w Żarach ma świątynia w Wicinie. Zanim pojawi się odpowiedź na to pytanie, należy poznać kilka faktów na temat tego właśnie obiektu. Informacje o Wicinie pojawiają się w źródłach od XIV wieku i już wówczas funkcjonował tam kościół. Zastąpiono go pod koniec XVII wieku nowym, aby w latach 1862-1865 wznieść kolejny, istniejący do dziś, pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa. Najnowsza konstrukcja ma formę niezwykle okazałej budowli, w której, przy zastosowaniu bogactwa detali architektonicznych, przeplatają się style romański oraz gotycki. Co ważne i, niestety, rzadkie, zachowało się oryginalne wyposażenie w postaci jednokondygnacyjnych empor, loży kolatorskiej i organów z 1869 roku, dzieła G. Schultza z Krosna Odrzańskiego. W kościele odnaleźć można jeszcze coś, co łączy go z Żarami i w skali województwa lubuskiego jest naprawdę unikatowe.
Ojciec i syn
Zatem, co łączy przedstawione powyżej budowle sakralne wzniesione w odstępie wielu stuleci? Co tak bardzo zainteresowało autorów niniejszego artykułu, kiedy wiosną 2023 roku weszli do kościoła w Wicinie, aby przeprowadzić badania w ramach projektu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Badanie strat wojennych w wybranych obiektach sakralnych na terenie powiatu żarskiego? Odpowiedź jest zaskakująca – są to dzwony fundacji przedstawicieli rodziny von Promnitz. Wobec ogromnej skali strat zabytków, nawet mając wiedzę, czego należy się spodziewać w kościelnej wieży, trudno ukryć satysfakcję, widząc dzwon wiszący od ponad 330 lat w swoim pierwotnym miejscu. Przetrwał on niezwykle dramatyczny okres obu wojen światowych, masowe akcje rekwirowania na potrzeby niemieckiego przemysłu zbrojeniowego, a także burzliwy dla tzw. Ziem
Odzyskanych czas po 1945 roku.
Instrumenty będące bohaterami tego tekstu są jednymi z bardzo niewielu zachowanych na terenie powiatu żarskiego, które posiadają metrykę XV-XVIII wieczną. Mają niezwykłe walory artystyczne i historyczne, przewyższające starsze zachowane egzemplarze (m.in. w Drożkowie, Kole, Żarkach Wielkich, Tucholi Żarskiej, Olszyńcu). Najbardziej szczególne jest to, że zrządzeniem losu przetrwały te, które zostały wykonane pod patronatem Balthasara Erdmanna (1659-1703) i Erdmanna II von Promnitz (1683-1745) – oj a i syna. Ten pierwszy, po przedwczesnej śmierci ojca, pozostawał pod opieką stryja Ulricha z Brodów. Dwadzieścia lat później objął we władanie dziedziczne dobra, znacznie je rozszerzając. Erdmannowi II, jednemu z pięciorga dzieci, pozostawił bardzo znaczne posiadłości na Górnych i Dolnych Łużycach oraz na Śląsku. On właśnie stał się najbardziej znanym Promnitzem żarskiej linii, budowniczym pałacu na książęcą miarę, dobroczyńcą kościołów, które podniósł z ruin oraz miejskiego szkolnictwa finansowanego z jego skarbu.
W wypadku omawianych w artykule zabytków występuje także, zapewne równie bliskie, pokrewieństwo rodzinne obu ludwisarzy – Koernerów, do których jeszcze powrócimy. Dzwon w Wicinie najpierw znajdował się w wieży dzwonnicy dobudowanej do dawnego kościoła pod koniec XVII wieku, później przniesiony został do nowej świątyni z lat 1862-1865. Był wprawdzie wspominany w niemieckim katalogu zabytków ówczesnego powiatu żarskiego z 1939 roku, ale nie zawarto tam tekstu inskrypcji. Umieszczony na nim łaciński napis ma następujące brzmienie:
D(EO) O(PTIMO) M(AXIMO) S(ACRVM). SVB AVSPICIIS
ILLVSTRISSIMI DOMINI D(OMI)NI
BALTHASAR ERDMANNI S(ACRI) R(OMANI) I(MPERII) COMITIS DE PROMNITZ
ET S(e)q(uentia)
VIRO REVERENDO D(OMI)N(O) ANDREA SCHMID ECCLESIAE WIZENSIS
PASTORE.
IOHANN LVCAS CVSTOS.
PAVL ANDREAS KOERNER GIESSER VON
ERFVRT CAMPANA HAEC RECENS FVSA.
ANNO: 1691.
NVMINIS IN LAVDES COETVSQVE VIGENTIS IN VSVS.
Tłum.: Poświęcone Bogu Najlepszemu, Największemu. Pod auspicjami jaśnie pana, pana Baltazara Erdmanna, Świętego Rzymskiego hrabiego von Promnitza etc. Za czcigodnego męża, pana Andreasa Schmida, pastora kościoła w Wicinie. Johann Lucas, kustosz. Ten dzwon został niedawno odlany. Paul Andreas Koerner, ludwisarz z Erfurtu. W roku 1691. Na chwałę Boga, a żyjącej społeczności na użytek.
W ostatnim wersie inskrypcji jest ukryty chronogram, czyli zapisana rzymskimi literami/cyframi data odlania dzwonu – po zsumowaniu rok 1691. Tak jak w oryginale, zaznaczono je poprzez zwiększenie modułu pisma (odczyt inskrypcji Paweł Karp, tłumaczenie Ewa Bielecka). Instrument znajdujący się w dawnym kościele franciszkańskim został odlany przez Friedricha Korenera, który wykonywał już swoje dzwony w Żarach. Bogata inskrypcja w języku niemieckim, która go zdobi, brzmi następująco:
GOTT ZV EHREN
DIR SORAV ZVM HEYL
LIESSEN DIESES HAVS
AVS KLAEGLICHER VERWVESTVNG
IN DER ES VEBER C. IAHR GELEGEN
DVRCH KRAFFT VND SEEGEN VON OBEN
IN SOLCHEN STAND VERSETZEN
A(NNO) M.DCC.XXVIII. D(OMINICA) XIII. P(OST) TR(INITATIS)
EINWEYHEN
VND A(NNO) M.DCC.XXIX. MIT DIESER GLOCKE VERSEHEN
IHRO HOCHREICHSGRAEFL(ICHE) EXCELL(ENZ)
HERR ERDMANN GRAFF V(ON) PROMNITZ.
E(RDMANN) G(RAFF) V(ON) P(ROMNITZ)
WENN DIE GLOCKE WIRD ERKLINGEN
LASS DVRCHS WORT ZVSAMMEN BRINGEN
DEN VON DIR ERKAVFTEN SAAMEN
IESV! HALLELVIAH AMEN.
GEG(OSSEN) IN SORAV V(ON) FR(IEDRICH) KOERNERN
Tłum.: Bogu na chwałę, tobie Żary na zbawienie. Ten zdewastowany dom pozostawiony w pożałowania godnym stanie, w jakim stał przez ponad 100 lat, a poprzez siłę i dzięki błogosławieństwu z góry do takiego stanu doprowadzony został w roku 1728, poświęcony w 13 niedzielę po święcie Trójcy Św., a w roku 1729 wyposażony w ten dzwon [ufundowany przez] Jego Ekscelencję hrabiego Rzeszy pana Erdmanna, hrabiego von Promnitz. Erdmann hrabia von Promnitz. Gdy rozlegnie się dźwięk dzwonu, niechaj przy słowie zbiorą się ci, którzy wychwalają Jezusa. Halleluja. Amen. Odlany w Żarach przez Friedricha Koernera.
Rodzina ludwisarska Koernerów odlała znaczną liczbę dzwonów, które niegdyś stanowiły wyposażenie świątyń południowej części obecnego województwa lubuskiego. Oprócz przedstawionych, Paul Andreas wykonał dzwony dla żarskiej fary (dwa w 1690), a ponadto dla Trzebiela (1690), Broniszowa (1693), Bytomia Odrzańskiego (1694), Lutola (1694), Olbrachtowa (1700), Marcinowa (1700), Przylasek (1700), kościoła pw. Piotra i Pawła w Żarach (1700) i Mirocina Górnego (1711). Benjamin znany jest jako twórca dzwonu w Szprotawie (1714). Dzieła Friedricha Paula (drugim imieniem ich nie sygnował) znalazły się w Żaganiu (cztery z lat 1730 1731), Lesznie Dolnym (1732), Brodach (1735), Jabłońcu (1737), Mirostowicach Górnych (1738) i Żarach (dwa w 1738). Friedrich Gotthold jest odnotowany jako autor dzwonów w Sycowicach (1768), Solnikach (1775) i Kolsku (1776). Niestety akcja zdejmowania dzwonów, którą zrealizowały władze niemieckie podczas I i II wojny światowej, przyniosła prawdziwie dewastujące skutki. Spośród wymienionych, w Polsce zachowały się jedynie te z kościołów w Sycowicach (pow. zielonogórski) i w Lesznie Dolnym (pow. żagański). Wiemy także o trzech zarekwirowanych, ale ostatecznie nie skierowanych do przetopienia w hutach (z Marcinowa, Przylasek i Brzeźnicy). Znajdują się one obecnie w Niemczech.
Biorąc pod uwagę ogromne straty zabytkowej materii na opisywanym obszarze w trakcie II wojny światowej, ale także, co nie mniej dotkliwe, w okresie powojennym, podobne „odkrycia” nie mają wielu analogii. Dzwony Koernerów z Żar i Wiciny, dzieła wysokiej klasy artystycznej, przetrwały, gdyż zleceniodawcy ich wykonania mogli sobie pozwolić właśnie na tak kosztowne fundacje. Uznane zostały za bardzo cenne również pod względem historycznym. Tego rodzaju spuścizna Promnitzów, choć zachowana już w niewielkim stopniu, niewątpliwie stanowi część europejskiego dziedzictwa kulturowego.
Bibliografia
Corpus inscriptionum Poloniae, t. 10: Inskrypcje województwa lubuskiego, pod red. J. Zdrenki, z. 12:
Powiat żarski (do 1815 roku), zebrali i opracowali A. Górski, P. Karp, Toruń 2019.
Die Kunstdenkmäler des Kreises Sorau und der Stadt Forst, bearb. von J. Seeger, H.E. Kubach, Berlin
1939.
Polak A., Zarys dziejów wybranych zabytków Żar, [w:] Dzieje Żar do 1815 roku. Przeszłość zapisana
w kamieniu i na papierze, red. L.C. Belzyt, Żary 2022.
Polak A., Karp P., Kościoły i ich wyposażenie na terenie miasta oraz gminy Żary. Przeszłość –
Teraźniejszość, Żary 2022.
Wolff F., Die Glocken der Provinz Brandenburg und ihre Giesser, Berlin 1920.