Marcin Wróblewski
słowo
tego słowa jeszcze nie wymyślono.
kto wie, może za milion lat?
na pewno nie jutro.
mimo to zachowujmy się tak, jakbyśmy je znali.
udawajmy, że jest z nami od początku,
że w rankingu najpopularniejszych wyrazów
nigdy nie schodzi z pierwszego miejsca.
udawajmy dogłębne rozumienie jego znaczenia
we wszystkich znanych i nieznanych językach.
udawajmy ochronę słowa przed niepozorną
deformacją i interpretacjami, które mogłyby
mu zaszkodzić.
udawajmy poświęcenie i gotowość
do ponoszenia ofiar w imię słowa
wyszeptanego w twarz,
wykrzyczanego w dłonie.
udawajmy wiedzionych mądrością słowa,
jakbyśmy dobrze wiedzieli czyje usta
pierwsze je wypowiedziały.
udawajmy proszę.
współbrzmienie
nie jestem swoimi myślami,
lecz każdym płatkiem polnego kwiatu.
kamykiem na skraju drogi,
kroplą mgły dźwiganą przez źdźbło.
uschniętym liściem jabłoni,
zamkniętą w pąk pamięcią chłodu
skurczonej, jasnej nocy.
gdy czasu tak dużo,
że aż za mało.
