Władysław Łazuka
***
Śnieg
przysypał ziemię
białą ciszą
Idziemy
dorosłe dzieci
Ja jedno wiem
że już nikt
nie będzie
tak nas kochał
jak Ty
Mamo
***
Przyszła kolejna jesień
odlatują żurawie
ich klangor
niesie się nad okolicą
Tęsknota ciągnie się
po horyzont
***
Być znowu
małym chłopcem
biec wprost
w ramiona
by ukryć się
i przytulić
jakie to Piękno
było
Mamo
***
Za oknem
w ogrodzie
za sadem
i wzgórzem lasu
zmierzch przemienia się
w noc
Ze wszystkich
zakamarków domu
przychodzą
Sny