Wiersze [Twarze, Zgubiła mi się Hiacynta i Maja, Widzę]

Anna Urbaniak

 

 

Twarze

 

Pożyczam od innych twarze,

Jestem mistrzynią udawania

W teatrze życia,

Które nie chce być moim.

 

Jestem w kolorze szyby,

Wstydzę się tego grania.

Jak zrzucić wygodne maski

I przestać być tylko na niby?

listopad 2021

 

 

* * *

 

Zgubiła mi się radość

pewnego razu, zwyczajnie w ciągu dnia.

Pośród niezgody na codzienność,

w poszukiwaniu lepszego „ja”.

Uciekam od smutku, co tkwi

pośród własnych rozczarowań,

w gąszczu cudzych niedoli,

Rozdając siebie po trochę,

Niepostrzeżenie,

jak przymrozek, co przychodzi

skoro świt

i odsłania pustkę, która boli.

październik 2021

 

 

Hiacynta i Maja

 

Rozmawiamy tak mało o Tobie,

Choć serca nabrzmiałe od słów

Nosimy każde z osobna.

 

Posadziliśmy kremową różę

Jakoś na jesieni

Czasem zaglądając, jak rośnie

Nim opadły liście, zrobiło się zimno

I zbrązowiał świat

 

Nawet imię każde dało Ci swoje

Wciąż prawie nie mówiąc o Tobie

Wróciliśmy na wiosnę, patrząc chciwie –

– czy się zazieleni

 

Jakbyś była różą…

Każdy pączek karmi nas nadzieją,

Więc dbamy o ten kwiat przy pustym grobie.

kwiecień 2021

 

 

* * *

 

Widzę, jak odchodzisz, choć Ty nie (jeszcze)

Każdego dnia śmierć żąda szybszej spłaty.

Z lękiem idę za Tobą

i przełykam skrycie łzy,

patrząc na zmęczone bólem ciało –

– w szpitalnej toalecie.

Uparcie próbuję oswoić przyszłą stratę,

łudząc się, że zmniejszę nadchodzący ból.

Coraz mniej Ciebie, mamo!

Uśmiechasz się, chcąc oszczędzić mi poznania –

– jak może boleć życie.

Ale ja widzę tak samo!

Dać Ci choć jeden uśmiech więcej,

Jeden promień nadziei,

albo wzruszenie serca.

Czy jeszcze zdążę?

Czy to wystarczy, mamo?

kwiecień 2021

Spis treści