Patrycja Mierzejewska
Na urlopie nie stroniłam od gramatyki
powiedz mi coś
wystarczającego
rzuciłam od niechcenia
chociaż sierpień
miał się całkiem w porządku
kostki lodu
roztapiały zwątpienie
a wyschnięta kałuża zachwycała
mozaiką spękanego błota
czas zmarnowany
jest czasem przyszłym
Książki miewają poważne braki
na przykład
w żadnym podręczniku
nigdy nie wyjaśniono
dlaczego
ludzie starzeją się
dużo bardziej
od zwierząt
Humanitarne narzędzie do uśmiercania węgorzy
postawa etyczna
za niecałe trzydzieści złotych
kup teraz
blikiem
do paczkomatu
wije się
posolone współczucie
Bezokoliczniki ratują życie, podobno
obowiązek
w myślach powtarzać
nigdy o nic
nie prosić
mieć zajęte kończyny
robić