Gubin Archives - Pro Libris https://prolibris.net.pl/tag/gubin/ Lubuskie Czasopismo Literackie Pro Libris Fri, 24 Jan 2025 12:56:39 +0000 pl-PL hourly 1 https://prolibris.net.pl/wp-content/uploads/2022/09/cropped-ProLibris2-32x32.png Gubin Archives - Pro Libris https://prolibris.net.pl/tag/gubin/ 32 32 Lubuskie aktywnie. Część I Gubin i okolice – nieobecni giganci https://prolibris.net.pl/lubuskie-aktywnie-czesc-i-gubin-i-okolice-nieobecni-giganci/ Fri, 24 Jan 2025 12:44:35 +0000 https://prolibris.net.pl/?p=15416 Anna Polak

The post Lubuskie aktywnie. Część I Gubin i okolice – nieobecni giganci appeared first on Pro Libris.

]]>

Anna Polak

Lubuskie aktywnie. Część I

Gubin i okolice – nieobecni giganci

 

Opowieść o Lubszy doprowadziła do Gubina, gdzie uchodzi ona do innej rzeki – Nysy Łużyckiej. Wspomniane miasto ucierpiało bardzo mocno w czasie drugiej wojny światowej, po której zostało także podzielone, tak że przedmieścia na zachodnim brzegu Nysy pozostały niemieckim Guben. Co istotne, to właśnie po polskiej stronie odnaleźć można budowle, które opowiadają dzieje tego ośrodka. Mowa o ruinach kościoła farnego, czyli dawnej świątyni pod wezwaniem Świętej Trójcy, ratuszu, murach miejskich z wieżą Bramy Ostrowskiej czy dawnej zabudowie w centrum. Będąc w Gubinie, należałoby także odwiedzić starą nekropolię przy ulicy Królewskiej, z licznymi zachowanymi nagrobkami, m.in. z XIX wieku.

Niniejszy cykl artykułów ma na celu zachęcenie do poznania w sposób aktywny terenów mniej lub bardziej oddalonych od miast, a że wycieczka Doliną Lubszy zaprowadziła do Gubina, to warto rozpocząć poznawanie obszarów znajdujących się w okolicy tego właśnie ośrodka.

Proponowana trasa to prawie trzydzieści pięć kilometrów przygody w malowniczych okolicznościach przyrody. Można ją rozpocząć w Gubinie przy wybudowanym jeszcze w latach 30. XX wieku stadionie miejskim (ulica Generała Sikorskiego), tam pozostawić samochód i przesiąść się na rower. Spod stadionu należy podążać ścieżką rowerową aż do Kosarzyna.

Pierwszym przystankiem jest Żytowań. Miejscowość o długim, bo średniowiecznym rodowodzie, posiadała wyjątkowy kościół. Katolicka świątynia wzniesiona została w pierwszej połowie XVIII wieku w stylu barokowym. Jej wystrój i wyposażenie, które dziś możemy podziwiać jedynie na przedwojennych zdjęciach, zachwycają. Ołtarz główny oraz ołtarze boczne, ambona, relikwiarze, figury, organy czy dzwony to tylko niektóre elementy, które zostały utracone wskutek działań wojennych i w okresie późniejszym. Budowla ucierpiała w czasie drugiej wojny światowej, wskutek czego popadała w ruinę, co doprowadziło do jej całkowitej rozbiórki.

Po drodze z Żytowania do Kosarzyna warto zwrócić uwagę na tablice informujące o Krzesińskim Parku Krajobrazowym. Został on utworzony w 1998 roku. Rozciąga się na obszarze 8546 ha i położony jest na terenie gmin: Cybinka, Gubin oraz Maszewo. Następny postój warto zaplanować w Kosarzynie, który dzięki jezioru Borek kojarzy się głównie z miejscem rekreacji. Kosarzyn, podobnie jak Żytowań, należał do klasztoru w Neuzelle. Ogromną atrakcją wsi jest wspomniane jezioro. Działają tam ośrodki, które oferują nie tylko noclegi oraz organizację wydarzeń okolicznościowych, ale także wypożyczalnie sprzętu wodnego. Polodowcowe jezioro, mające imponującą powierzchnię lustra wody – 63 ha, to także raj dla wędkarzy. Warto podkreślić, że we wsi istniał zbudowany w XIX wieku w miejscu późnośredniowiecznej budowli kościół. Także ta świątynia podzieliła los poprzednio opisywanego. Uszkodzona podczas działań wojennych została rozebrana w latach 50. XX wieku.

Z Kosarzyna trasa prowadzi do miejscowości Łomy, które wzmiankowano w 1316 roku jako Leume. Tak jak Żytowań oraz Kosarzyn wieś była własnością klasztoru Neuzelle. Położona jest w malowniczej okolicy – niedaleko jezior Borek i Głębno. Z miejscowości Łomy trasa prowadzi prosto do wsi Chlebowo, czyli dawnej łużyckiej osady o nazwie Niemaszchleba.

W Chlebowie warto zobaczyć kościół pod wezwaniem Świętego Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny, który został zbudowany w XIII wieku. Obecne wyposażenie jest współczesne. Nie zachowała się ambona, empory, a nieliczne elementy ze starego ołtarza wkomponowano w nowy. Przy świątyni znajdowała się monumentalna wieża (podobna do tej w Starosiedlu), która, zapewne z uwagi na stan techniczny, została rozebrana w XIX wieku.

Z Chlebowa należy kierować się w prawo, w stronę Gubina. Kolejną miejscowością na trasie są Wałowice, wymieniane w dokumentach od 1452 roku. Co istotne, istniał tam niegdyś także pałac zbudowany w XIX wieku, który nie przetrwał do czasów obecnych. Został uszkodzony w trakcie drugiej wojny światowej i ostatecznie rozebrany w latach 50.

Z Wałowic trasa prowadzi prosto do Jaromirowic, które były kolebką miejscowego przemysłu wydobywczego. W okolicy wsi powstała kopalnia węgla brunatnego, pozyskiwano także glinę, która umożliwiła uruchomienie wielu okolicznych cegielni. Opuszczając te obszary o urozmaiconym krajobrazie, należy kierować się już do miejsca, w którym rozpoczynała się cała trasa. Jadąc pod stadion, raz jeszcze warto przyjrzeć się miastu, odpocząć na Wyspie Teatralnej i podziwiać zabytkową architekturę tego interesującego ośrodka.

Niewątpliwie proponowana trasa jest malownicza. Osoby zainteresowane podziwianiem krajobrazów, poszukujące spokoju i wypoczynku zauroczą się wytyczonym szlakiem. Co istotne, autorka chciała także zwrócić uwagę na utracone, a jakże cenne dziedzictwo. Zaakcentowani w tytule nieobecni giganci mieli podkreślać niezwykłość nieistniejących już obiektów, w tych niewielkich, czasem dziś niezauważanych miejscowościach.

Wybrany przez autorkę rower jako środek lokomocji wydaje się najodpowiedniejszy, aby dostrzec wszelkie detale otoczenia, a aktywne poznawanie województwa lubuskiego to wprost idealny pomysł na spędzanie wolnego czasu na łonie natury.

Bibliografia

Instytut Zachodni im. Zygmunta Wojciechowskiego w Poznaniu, Archiwum Ziem Zachodnich i Północnych.
Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Zielonej Górze, Karty zabytków.
Garbacz K., Przewodnik po zabytkach województwa lubuskiego. Powiaty: Zielonogórski – świebodziński – krośnieński, t. 1, wyd. 2 poprawione, Zielona Góra 2014.
Polak A., Belzyt L.C., Wschodnie Dolne Łużyce. Podróż rowerem przez przeszłość i teraźniejszość, Zielona Góra 2019.
Polak A., Karp P., Kościoły i ich wyposażenie na terenie gmin: Lipinki Łużyckie, Przewóz, Gubin. Przeszłość – Teraźniejszość, Zielona Góra 2024.

The post Lubuskie aktywnie. Część I Gubin i okolice – nieobecni giganci appeared first on Pro Libris.

]]>
Walory krajoznawcze Doliny Lubszy od Stargardu Gubińskiego do Gubina https://prolibris.net.pl/walory-krajoznawcze-doliny-lubszy-od-stargardu-gubinskiego-do-gubina/ Tue, 29 Oct 2024 13:30:27 +0000 https://prolibris.net.pl/?p=14672 Anna Polak

The post Walory krajoznawcze Doliny Lubszy od Stargardu Gubińskiego do Gubina appeared first on Pro Libris.

]]>

Anna Polak

Walory krajoznawcze Doliny Lubszy
od Stargardu Gubińskiego do Gubina

 

Część III

Lubsza to niezwykle interesująca rzeka, choć nieco obecnie zapomniana i mocno niedoceniana, zasilała niegdyś wiele młynów wodnych, stwarzając dogodne warunki dla osadnictwa. Warto przypomnieć, że Lubsza jest prawym dopływem Nysy Łużyckiej o długości 67 kilometrów z dorzeczem zajmującym powierzchnię 914 kilometrów kwadratowych, leżącym w głównej mierze na terenie powiatu żarskiego, a częściowo krośnieńskiego oraz zielonogórskiego. Rozpoczyna ona swój bieg w bezpośrednim sąsiedztwie wsi Olbrachtów (gmina Żary), a kończy w Gubinie. Niniejszy artykuł jest ostatnią częścią serii poświęconej wędrówce wzdłuż rzeki Lubszy i przedstawia miejscowości położone od Stargardu Gubińskiego po legitymujące się długą historią miasto Gubin.

Pierwszą wsią położoną za Gębicami – ostatnim etapem drugiej części cyklu, jest posiadający średniowieczny rodowód Stargard Gubiński (łuż. Stare Sedlo). Może się on poszczycić interesującym kościołem pod wezwaniem świętego Józefa (filialny, należący do parafii Starosiedle). Wzniesiono go w XIV wieku, jednak w XVIII wieku uległ niemalże całkowitemu przekształceniu. Poważnie zmieniona bryła zyskała wieżę, wyposażenie wnętrza i kryptę grobową. W sierpniu 2024 roku autorka artykułu razem z dr. Pawłem Karpem przeprowadzili w kościele badania w ramach projektu z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego dotyczącego strat wojennych. Zinwentaryzowano inskrypcje z XVIII wieku, a dokładnej analizie poddany został także dzwon. W świątyni znajdują się: barokowy ołtarz, empory czy szafa organowa ozdobiona heraldyczną dekoracją snycerską. Sama wieża o drewnianej konstrukcji, wyglądająca dość szczególnie, „dołączona” do murów kościoła, kryje w swoim obszernym wnętrzu schody prowadzące w spektakularny sposób do instrumentu. Zawieszony jest w niej obecnie dzwon ufundowany przez mieszkańców w 1987 roku. Starsze, odlane w latach 1614, 1694 i 1864, nie przetrwały okresu drugiej wojny światowej.

W 2017 roku na zlecenie Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków przeprowadzono w krypcie prace antropologiczne. Miały one na celu uporządkowanie tego miejsca, ponieważ krypta, dzieląc typowy, niestety, los takich miejsc po 1945 roku, padła ofiarą szabrowników, a ciała zostały sprofanowane, gdyż wyrzucono je z trumien na posadzkę. Obszerny materiał z badań dostępny jest w „Lubuskich Materiałach Konserwatorskich” (tom 14 z 2017 roku), jednak warto wspomnieć, że w krypcie znajdują się szczątki zmarłych i pięknie zdobione trumny posiadające dobrze zachowane daty (XVIII w.). Łącznie złożono w tej krypcie dziesięć trumien, w których pochowano trzy kobiety, czworo dzieci i trzech mężczyzn.

Kolejną miejscowością, która posiada interesującą historię, są Czarnowice (łuż. Carnojce), wzmiankowane w dokumentach od XV wieku. Przepływającą w tym miejscu Lubszę można zobaczyć na przedwojennych fotografiach, na których widać jej znacznie większą niż obecnie szerokość, a cała zabudowa wsi także diametralnie różni się od dzisiejszej. Niestety nie przetrwał tak charakterystyczny w dawnej panoramie miejscowości zamek. Powstał on w połowie XVI wieku i aż do końca swego istnienia otoczony był fosą. Na przestrzeni wieków, jako własność rodów von Polenz i von Kleist, był wielokrotnie przekształcany, stając się ostatecznie budowlą wzniesioną na planie litery L, ze smukłą wieżą nakrytą hełmem. Stopień jego zniszczenia w 1966 roku oceniono na 60%, a w kolejnej dekadzie rozebrano go.

W Czarnowicach przeprowadzono na przestrzeni dekad liczne badania archeologiczne. Zapoczątkowano je po odkryciu tam w 1964 roku cmentarzyska ciałopalnego kultury łużyckiej pochodzącego z wczesnej epoki żelaza. Łącznie odsłonięto wówczas osiem grobów na dwóch stanowiskach, wyposażonych w charakterystyczną ceramikę: smukłe naczynia wazowate (m.in. popielnice) i dzbanuszki czy miniaturowe naczyńka z uszkami lub bez. Dalsze badania dotyczyły kilkunastu stanowisk osadniczych.

Niniejszy artykuł jest trzecim z cyklu poświęconego Lubszy, a wędrówkę wzdłuż jej biegu kończy Gubin, gdzie uchodzi ona do Nysy Łużyckiej. Gubin jest miastem posiadającym bardzo bogatą historię. Umiejscowiony na północno-wschodnim skraju historycznych Dolnych Łużyc, przez stulecia był istotnym centrum urbanistycznym całego regionu. Gród wzniesiony w pobliżu ujścia Lubszy w czasach panowania Bolesława Chrobrego miał typowo militarny charakter, broniąc przeprawy przez Nysę. W ośrodku rozwijającym się obok grodu na początku zamieszkiwali Łużyczanie, a od XII wieku napływało do niego coraz więcej Niemców. Jako ciekawostkę warto wskazać, że pierwsza wzmianka nazwy Gubin (podkreślano w niej jego handlowe znaczenie) pochodzi z 1211 roku, z dokumentu księcia śląskiego Henryka Brodatego. Skutkiem rozwoju osadnictwa było utworzeniem przez księcia saskiego Henryka Dostojnego regularnego miasta na prawie magdeburskim, co dokonało się w 1235 roku. Gubin przez stulecia podlegał różnym władcom – polskim, margrabiom niemieckim, książętom śląskim, królom czeskim, następnie elektorom saskim, a od 1815 roku – królom pruskim. Na losy tego dobrze rozwiniętego ośrodka (położonego na ważnej trasie kolejowej Berlin-Wrocław) bardzo poważnie wpłynęła druga wojna światowa. Po tragicznym w historii Gubina okresie, pełnym zniszczeń i cierpienia, w 1945 roku przypadł on Polsce, ale został podzielony. Przedmieścia na zachodnim brzegu Nysy pozostały niemieckim miastem Guben.

Historię Gubina opowiadają jego zabytki. Rozpoczynając od najbardziej monumentalnego – ruin kościoła farnego, należy podkreślić, że to dawna świątynia pod wezwaniem Świętej Trójcy. Jest ona tragiczną ofiarą działań wojennych, a całkowicie wypalone w 1945 roku wnętrze zapewne na zawsze już pozostanie w tym stanie. Jej historia sięga średniowiecza, przy czym powstała na miejscu dwóch wcześniejszych budowli. Pierwszą romańską bazylikę, w większości, oprócz ściany zachodniej i dwóch wież, wyburzono, a drugi gotycki obiekt, począwszy od końca XV wieku przebudowano, wznosząc najpierw nowe prezbiterium i całkowicie przekształcając nawy. Kościół wzbogacił się też o monumentalną wieżę i kaplice, a jego wspaniałe barokowe wyposażenie przetrwało do wybuchu drugiej wojny światowej. Niestety działania wojenne doprowadziły go do całkowitej ruiny, którą na początku XXI wieku oczyszczono, a po pracach adaptacyjnych udostępniono wieżę na cele widokowe.

Tuż obok fary umiejscowiony jest ratusz. O jego budowę, podkreślającą miejski status, starano się już w XIII wieku, jednak pomimo otrzymania wcześniejszych przywilejów wzniesiono go w drugiej połowie XIV wieku. Był on pierwotnie stosunkowo prosty, jeśli chodzi o formę architektoniczną, dlatego też na początku XVI wieku uległ przekształceniu i zyskał wieżę. Możliwe, że właśnie wówczas dobudowano też kramy chlebowe. W kolejnym stuleciu przeprowadzono dalsze istotne prace zmieniające wystrój i wnętrze ratusza. Niestety wskutek działań wojennych również i on doznał ogromnych zniszczeń. Z monumentalnej budowli, posiadającej późnorenesansową fasadę, pozostały tylko mury. Odbudowano ją dopiero w latach 1976-1986.

Zwiedzając Gubin, nie sposób pominąć niegdyś bardzo potężnych fortyfikacji miejskich, choć obecnie pozostały już stosunkowo niewielkie ich odcinki. Pierwotne wały drewniano-ziemne zastąpiono w XIV wieku ceglanymi murami, a całość systemu obronnego dopełniała fosa oraz trzy bramy: Krośnieńska, Klasztorna oraz Ostrowska. W pierwszej połowie XVI wieku podwyższono mury, a do Bramy Ostrowskiej dostawiono cylindryczną wieżę oraz dwie basteje, które łączył z bramą korytarz posiadający otwory strzelnicze. Takie same prace modernizacyjne zastosowano w wypadku pozostałych bram. Z biegiem czasu system ten stawał się coraz mniej przydatny, tak więc w XIX wieku dokonano rozbiórki większej części obwarowań oraz zasypano fosę. Do dziś pozostała wieża Bramy Ostrowskiej, umiejscowiona nieopodal Baszta Dziewicy z XVI wieku oraz zachowały się nieliczne fragmenty samych murów.

Niezwykle interesująca jest także zabudowa Gubina, która w dużej mierze pochodzi z XIX i początku XX wieku. Piękne fasady z ciekawymi zdobieniami odwołują się do wcześniejszych epok. Istotnym elementem krajobrazu miasta jest Nysa Łużycka. Niewątpliwie je ona upiększa, daje możliwość do zagospodarowania terenu na cele wypoczynkowe i turystyczne. Takim przykładem jest Wyspa Teatralna położona w pobliżu ujścia Lubszy. Nazwa miejsca nawiązuje do istniejącego tam niegdyś obiektu dla ponad siedmiuset widzów, który powstał w 1874 roku według projektu Oskara Titza. Obecnie wyspa pełni funkcje rekreacyjne i kulturalne. Nieopodal tego miejsca, w Guben, dostrzec można słup milowy z datą 1736, a związany z funkcjonowaniem poczty polsko-saskiej. Umieszczono na nim godła Saksonii i Rzeczpospolitej, a także odległości w milach pocztowych (9062 m) dzielące poszczególne miasta. Inną ciekawostką są znajdujące się przy ulicy Śląskiej krzyże pokutne pochodzące najprawdopodobniej z XV wieku.

Autorka niniejszego artykułu zajmowała się zagadnieniami dotyczącymi Lubszy i Gubina już wcześniej. Dzięki tej pracy możliwe jest obecnie ukazanie, oprócz nowych, także zdjęć powstałych w 2006 i 2014 roku. Rzeka ta uchodzi do Nysy Łużyckiej, ale jeszcze przed samym zakończeniem jej biegu tworzy w kilku miejscach urokliwe krajobrazy, dzięki spiętrzeniom wody.

Cykl poświęcony dolinie opisywanej rzeki oraz walorom turystycznym obszaru, przez który przepływa, miał na celu przedstawienie roli Lubszy oraz dziedzictwa kulturowego, jakie otrzymali nowi mieszkańcy po 1945 roku. Odziedziczyli także teren zniszczony poprzez działania wojenne, czego najlepszym przykładem jest Gubin i monumentalna świątynia w jego centrum. Stanowiąc smutną pamiątkę przeszłości, powinna być przestrogą dla potomnych – na wojnie nie ma wygranych, a niektóre straty poniesione zostały na zawsze – nieodwracalnie.

Bibliografia:

Garbacz K., Przewodnik po zabytkach województwa lubuskiego, t. 2, Zielona Góra 2010.
Kołodziejski A., Cmentarzysko ciałopalne w Czarnowicach pow. Lubsko, Zielona Góra 1965.
Lewczuk J., Cmentarzyska z epoki brązu i wczesnej epoki żelaza nad Dolną Nysą Łużycką Wodrą i Lubszą, [w:] Wielkie cmentarzyska z epoki brązu i wczesnej epoki żelaza, Warszawa 2002.
Polak A., Wyprawy z dodatkiem tajemnic, Ridero 2019.
Polak A., Belzyt L.C., Łużyce nad Lubszą i Nysą. Historia, zabytki, natura, Ridero 2019.
Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Zielonej Górze, karty obiektów.
Wrzesińska A., Wrzesiński J., Przywracanie pamięci – antropolog w kryptach kościołów w Stargardzie Gubińskim i Jabłońcu, „Lubuskie Materiały Konserwatorskie” 2017, t. 14.

 

The post Walory krajoznawcze Doliny Lubszy od Stargardu Gubińskiego do Gubina appeared first on Pro Libris.

]]>